23 kwietnia 2015
Intermedium
W każdym jest błazen, bajkopisarz, strażnik
przepływu datowników.
Ale niektórzy mają oczy koloru porzuconych
światów /na pastwę, na żer/.
Pomiętych, skurczonych do rozmiaru pięści
na chwilę przed wybuchem,
w twarz / pożądliwą, nienasyconą/.
Inni, z cieniem krat na wargach, szukają
odosobnienia. Tam, gdzie mogą opowiadać
życiorysy,
od nowa. Ugniatając substancję stworzenia
w fantasmagorie. Brakujące fragmenty
wypalić gliną.
/ Ostatni, w rozczłapanych butach, drepczą
w miejscu/.
12 sierpnia 2025
wiesiek
12 sierpnia 2025
ais
11 sierpnia 2025
Jaga
11 sierpnia 2025
absynt
11 sierpnia 2025
absynt
11 sierpnia 2025
wiesiek
11 sierpnia 2025
violetta
11 sierpnia 2025
jeśli tylko
10 sierpnia 2025
sam53