23 kwietnia 2015
Intermedium
W każdym jest błazen, bajkopisarz, strażnik
przepływu datowników.
Ale niektórzy mają oczy koloru porzuconych
światów /na pastwę, na żer/.
Pomiętych, skurczonych do rozmiaru pięści
na chwilę przed wybuchem,
w twarz / pożądliwą, nienasyconą/.
Inni, z cieniem krat na wargach, szukają
odosobnienia. Tam, gdzie mogą opowiadać
życiorysy,
od nowa. Ugniatając substancję stworzenia
w fantasmagorie. Brakujące fragmenty
wypalić gliną.
/ Ostatni, w rozczłapanych butach, drepczą
w miejscu/.
12 września 2025
smokjerzy
12 września 2025
Sztelak Marcin
11 września 2025
absynt
11 września 2025
sam53
11 września 2025
wiesiek
11 września 2025
Sztelak Marcin
11 września 2025
smokjerzy
11 września 2025
wolnyduch
10 września 2025
sam53
10 września 2025
Sztelak Marcin