31 grudnia 2014
(Nie)genealogia
Wiersze – nikomu to niepotrzebne,
a już nie bardziej niż chleb.
Więc nie liczę na cud,
chyba że na kieliszek pełny
po brzegi. I chlust.
Damy piją tylko spirytus,
czysty jak łza. My, co pod rękę
podejdzie, nie obcierając warg.
Mam zeszycik, w którym wszystkie
za i przeciw. Pół na pół
z wodą – mieszanka wybuchowa.
Ale rękopisy nie płoną,
przynajmniej te cyrylicą.
Więc jest problem,
ale komu to potrzebne,
skoro z rodowodu wynika,
że nie powiem nic, co by można zapisać.
Jakąkolwiek zgłoską.
5 listopada 2025
sam53
5 listopada 2025
sam53
5 listopada 2025
ajw
5 listopada 2025
wiesiek
5 listopada 2025
wiesiek
5 listopada 2025
Yaro
5 listopada 2025
Belamonte/Senograsta
4 listopada 2025
sam53
4 listopada 2025
Yaro
4 listopada 2025
Jaga