5 kwietnia 2012
Anatema
Święci w łachmanach krążą
nad głowami. Wieczność w aureolach
z wyprzedaży i demobilu.
Komunia pod postacią chleba z dżemem,
mocno przesłodzonym.
Zbyt krótkie noce na konszachty, cyrograf
unieważniony . Piekło zamarzło,
siódme niebo przemianowano
na Business Center
Eden.
A pod murami Jerycha wciąż koczują kupcy,
straszny harmider na placu świątynnym.
Krzyż można zanieść na górę Ararat,
może się zmieści w uchu igielnym.
Ewentualnie na łebku szpilki,
wraz z dzwonnikiem Noter Dame.
16 grudnia 2025
wiesiek
16 grudnia 2025
sam53
15 grudnia 2025
wiesiek
15 grudnia 2025
Jaga
14 grudnia 2025
sam53
14 grudnia 2025
wiesiek
14 grudnia 2025
violetta
14 grudnia 2025
jeśli tylko
13 grudnia 2025
sam53
13 grudnia 2025
Yaro