7 sierpnia 2012
7 sierpnia 2012, wtorek ( popularność )
od lat prowadzę bloga. Zakładałam go z myślą o podzieleniu się moimi spekulacjami na tematy biblijne i ewangeliczne. Nie wszystkie interpretacje padające z "ambony" były dla mnie czytelne i chciałam to objawić szerszej publiczności. Wiedzę filozoficzną mam mizerną i raczej miały to być takie zwierzenia naturszczyka.
Szybko się wycofałam z tego tematu ponieważ reakcja w komentarzach kłóciła się z moim pojęciem elegancji w dyskusji. Co pisałam, jak pisałam jest do przejrzenia, więc recenzją nie będę tutaj zanudzać. Ostatnio moje notki są żadsze, mniej emocjonalne, a i blogi mają silną konkurencję w postaci aktywności na FaceBooku, którego z kolei ja nie lubię, o przepraszam nie lajkuję ;).
Ostatnio odstąpiłam od zasady i umieściłam w notce przepis na paprykę faszerowaną, przyznam z lenistwa, bo ktoś mnie prosił o przesłanie, więc przy okazji zrobiłam z tego wpis i co, ano oglądalność wzrosła. Czy to oznacza, że gotuję bardziej interesująco niż filozofuję, czy to że łatwiej trawić niż myśleć?
26 grudnia 2024
Pod Twoją, Matczyną Obronę...Marek Gajowniczek
25 grudnia 2024
Powrót FeniksaBelamonte/Senograsta
25 grudnia 2024
przy tobieYaro
25 grudnia 2024
2512wiesiek
25 grudnia 2024
Tomasz Beksiński - 1958-1999Misiek
25 grudnia 2024
Święto to szabat - sobotadobrosław77
24 grudnia 2024
0032absynt
24 grudnia 2024
Poczęstujcie się ceramicznymijeśli tylko
24 grudnia 2024
Zdrowych, spokojnych i pogodnychEva T.
24 grudnia 2024
całe życie czekamysam53