10 marca 2013
10 marca 2013, niedziela ( o sprawiedliwość dla teściowych )
my tu gadu gadu o białych w inwersji, jednopłciowcach i takich tam różnych wyodrębnionych ze stada ludzkiego, a tu najbardziej pokrzywdzone są teściowe. Arti też nie lubi teściowej, nawet smutno mi się zrobiło, bo nie dość, że jestem ruda z natury a nie z wyboru, mam okulary, od niedawna nawet nadwagę, na domiar złego nie nienawidzę matematyki to jeszcze jestem teściową. Moja trauma jest tak wielka, że staram się nie widywać z tymi, którzy mogą mnie nazywać teściową, nikt nie lubi być znienawidzony, obgadywany, wyśmiewany, być usługodawcą i skarbonką bez słowa dziękuję i ludzkiego uśmiechu. Nie wiem ile cukru jest w cukrze, czyli jakie uczucie drzemie w partnerach moich dzieci. Nie chcę wiedzieć, bo nie wierzę w szczerość uczuć jakichkolwiek, a przecież to dzięki teściowym mogą sobie budować życie, bo gdybyśmy ich nie donosiły...?
23 kwietnia 2024
Psychoza wg HitchcockaMarek Gajowniczek
23 kwietnia 2024
BleKrzysztof Piątek
23 kwietnia 2024
2304wiesiek
23 kwietnia 2024
With no CraftAdam Pietras (Barry Kant)
22 kwietnia 2024
o co chodzisam53
22 kwietnia 2024
InkarnacjaMarek Gajowniczek
22 kwietnia 2024
2204wiesiek
22 kwietnia 2024
zapach bzusam53
22 kwietnia 2024
Sursum cordaMarek Gajowniczek
22 kwietnia 2024
SumowaniaSztelak Marcin