1 grudnia 2014
1 grudnia 2014, poniedziałek ( tak jakoś wyszło )
Co to za dziennik, który jest tygodnikiem, marny jakiś taki, ale za to mniej wysiłku przy pisaniu i czytaniu. Co to za dzień, gdy jedyna akcja to przejście z jednej karty kodowej na IPKO na nową, albo odgrzanie sobie obiadu i zażycie lekarstw w miarę regularnie. Co to za tydzień, w którym z trudem wyszło się po zakupy w płaszczu narzuconym na dres. Co to za tydzień, w którym uczucia uszły jak powietrze ze starego sylwestrowego balonu. Co to za dzień, o którym nic nie da się napisać co to...
29 kwietnia 2025
Eva T.
29 kwietnia 2025
Yaro
28 kwietnia 2025
Yaro
28 kwietnia 2025
Marek Gajowniczek
27 kwietnia 2025
Marek Gajowniczek
27 kwietnia 2025
sam53
27 kwietnia 2025
Yaro
27 kwietnia 2025
violetta
27 kwietnia 2025
Misiek
27 kwietnia 2025
drachma