2 lutego 2018
Dekantancja
Zakochany w sobotnie popołudnie,
w niedzielę przed dziesiątą
było już po wszystkim.
Dlatego nad rozlanym mlekiem
łowię złote rybki.
Nie spełniają życzeń,
pływając zbyt płytko.
W ich smaku nie wyczuwam
delikatnej nutki cudu.
Więc z pokorą powtarzam: niezgrabne
metafory, nic na obraz i podobieństwo.
Odkochany w niedzielne przedpołudnie
zbieram siły.
Na sobotę, około dziesiątej.
10 czerwca 2025
Yaro
10 czerwca 2025
wiesiek
10 czerwca 2025
Belamonte/Senograsta
9 czerwca 2025
Melancthe
8 czerwca 2025
Misiek
8 czerwca 2025
Marcin Olszewski
7 czerwca 2025
violetta
7 czerwca 2025
dobrosław77
5 czerwca 2025
wiesiek
4 czerwca 2025
wiesiek