3 lutego 2018
W tym roku nie padał śnieg
W zeszłym deszcz, a parę lat temu
była taka zima, że nie mogłem
odlać się na przygodnie spotkanym
podwórku.
Za te frazy powinienem zostać
uhonorowany nagrodą. Co najmniej
wysoką.
I to właściwie koniec, zabrakło
jawy, a sny coraz dziwniejsze.
Wolę więc nie zasypiać, o ile
byłoby to możliwe.
Swoją prośbę motywuję tym, że lato
było do dupy i właśnie dzisiaj lekarz
zaproponował mi lizaki.
Na raka.
W domyśle zostawiam czego.
26 listopada 2024
doskonałośćBelamonte/Senograsta
26 listopada 2024
Oczekiwanie na nowego GodotaMisiek
25 listopada 2024
AfrykankaTeresa Tomys
25 listopada 2024
2511wiesiek
25 listopada 2024
Bajkaabsynt
25 listopada 2024
0019absynt
25 listopada 2024
Pod skrzydłamiJaga
25 listopada 2024
Widzenie wielu poetówdoremi
25 listopada 2024
refleksjasam53
25 listopada 2024
AniołyBelamonte/Senograsta