30 grudnia 2017
Rozszerzenia
Kompletnie zagubiony w miejscach,
które znam jak podszewkę
własnych pragnień.
Tych niewypowiadanych, nawet szeptem,
pomijając nagłe utraty
samostanowienia.
Więc krążę, zaciskając pięści
w poszukiwaniu utraconych
fragmentów miasta.
Lecz z propozycji do wyboru:
obiad, piwo, egzorcyzmy.
Ewentualnie spisanie cyrografu,
na sztucznej skórze.
Kiepsko i tylko jakieś dziecko:
czy pan się boi złego wilka?
Szczerzę zęby: tak,
ale tylko tego ze spalonego lasu.
I koniec, zachód słońca i inne
zjawiska astronomiczne.
14 września 2025
absynt
14 września 2025
wiesiek
14 września 2025
violetta
14 września 2025
smokjerzy
13 września 2025
sam53
13 września 2025
wiesiek
13 września 2025
sam53
13 września 2025
dobrosław77
12 września 2025
sam53
12 września 2025
Yaro