23 lipca 2017
Nie spodziewam się fajerwerków
Wstydzimy się poezji, szczególnie
kiedy pcha się z butami do łóżka
wulgarnie rozdziawiając usta
– niemetaforyczne podszepty.
A jednak przelewamy, chociaż papier
nie zniesie wszystkiego.
Wbrew twierdzeniom uczonych
w słowie.
Nam pozostają tylko słówka,
najczęściej wyżebrane. W najgorszym
kącie wiersza.
A w puencie za takie generalizacje
zgodnie z tytułem.
14 maja 2025
wiesiek
14 maja 2025
Toya
14 maja 2025
Bezka
14 maja 2025
Misiek
13 maja 2025
marka
13 maja 2025
marka
13 maja 2025
marka
13 maja 2025
marka
13 maja 2025
marka
13 maja 2025
wiesiek