30 lipca 2017
Szatkownica do kwiatów
Namiętnie oceniam książki
po okładkach.
Mieląc treści na papkę
dla niemowląt.
Urodzonych w roku zaćmienia
psiej gwiazdy.
Wtedy długo wyłem na księżyc,
aż do dziś łupie mnie w krzyżu.
Do którego nie zostałem przybity,
tylko zimą zsiniały mi stopy.
Trochę później dziewice zbierały
pierwiosnki.
Niestety sałatka wyszła jałowa,
sól ziemi wypadła z ręki.
I to był zwiastun.
Wszystkich przyszłych splątań.
26 listopada 2024
Zjesiennieniedoremi
26 listopada 2024
2611wiesiek
26 listopada 2024
0021absynt
26 listopada 2024
Gdy rozkołysze wiatrJaga
26 listopada 2024
Doświadczaniedoremi
26 listopada 2024
z niedopitym winemsam53
26 listopada 2024
doskonałośćBelamonte/Senograsta
26 listopada 2024
Oczekiwanie na nowego GodotaMisiek
25 listopada 2024
AfrykankaTeresa Tomys
25 listopada 2024
2511wiesiek