25 maja 2016
Piołunówka
Popiół w ustach ma posmak gorzkich
migdałów. Zamieram w modlitwie,
chociaż z reguły nie wyklinam
darczyńców.
W zamian, wykreślając kółka
różańcowe, gubię paciorki nanizane
na nitkę.
I osnowę. Pobłogosławiony, wciąż łaknę,
choćby potępień, nawet na papierze
listowym – siedem głównych
zaniechań na drogę.
Tu rozpoczynam litanie, niezbyt interesujące,
nawet dla teologów.
Wyruszam w trasę, która się znowu skończy.
Niewiedzą.
15 października 2025
Jaro
14 października 2025
wiesiek
14 października 2025
ais
13 października 2025
sam53
13 października 2025
Jaga
13 października 2025
Yaro
13 października 2025
wiesiek
13 października 2025
sam53
13 października 2025
smokjerzy
12 października 2025
sam53