3 lutego 2016
Bagatela
Śpijcie spokojnie jednonocni kochankowie,
niech wam się śnią bezpieczne przystanie.
Pożar już zgasł, jutro spojrzycie w lustro,
z powątpiewaniem.
Później rytuał: zadzwonię, trzaśnięcie drzwiami
i głęboki oddech. Po obu stronach
korytarza.
Świtanie spadnie pod nogi, nie obiecując
nic w zamian. Wieczorne rozgrzeszenie przyniesie
dobranoc.
7 listopada 2025
violetta
7 listopada 2025
wiesiek
7 listopada 2025
Jaga
7 listopada 2025
Belamonte/Senograsta
7 listopada 2025
absynt
6 listopada 2025
wiesiek
6 listopada 2025
sam53
6 listopada 2025
Belamonte/Senograsta
5 listopada 2025
sam53
5 listopada 2025
sam53