30 września 2015
W poniedziałek zaczęła się Historia
Od nagłego wybuchu
elokwencji u ameby. Pełzła recytując poezje,
może nie najlepsze, ale czegóż można
spodziewać się po amebie.
Później już lawinowo, kołem toczona.
X i Y w różnych układach
tak zwanej miłości.
Prędzej, coraz prędzej, nawet poza ramy czasu.
I już jesteśmy na szczycie, z mądrą miną
ustalając aksjomaty. Chociaż do końca
nie wiadomo czy ta drabina ma wszystkie szczeble.
A ameba wciąż pełznie, dla odmiany milcząc.
Jak zaklęta.
17 grudnia 2025
wiesiek
17 grudnia 2025
sam53
16 grudnia 2025
wiesiek
16 grudnia 2025
sam53
15 grudnia 2025
wiesiek
15 grudnia 2025
Jaga
14 grudnia 2025
sam53
14 grudnia 2025
wiesiek
14 grudnia 2025
violetta
14 grudnia 2025
jeśli tylko