30 september 2015
W poniedziałek zaczęła się Historia
Od nagłego wybuchu
elokwencji u ameby. Pełzła recytując poezje,
może nie najlepsze, ale czegóż można
spodziewać się po amebie.
Później już lawinowo, kołem toczona.
X i Y w różnych układach
tak zwanej miłości.
Prędzej, coraz prędzej, nawet poza ramy czasu.
I już jesteśmy na szczycie, z mądrą miną
ustalając aksjomaty. Chociaż do końca
nie wiadomo czy ta drabina ma wszystkie szczeble.
A ameba wciąż pełznie, dla odmiany milcząc.
Jak zaklęta.
28 september 2024
2809wiesiek
27 september 2024
Zapachniało powiewem jesieni,Eva T.
27 september 2024
2709wiesiek
27 september 2024
After SeparationsSatish Verma
26 september 2024
2909wiesiek
26 september 2024
Wyblakła miłość.Eva T.
26 september 2024
Jak mrówka z biedronkąJaga
26 september 2024
Incomplete ThoughtsSatish Verma
25 september 2024
Usiłowałem liczyć owce,Eva T.
25 september 2024
To Tell The TruthSatish Verma