1 października 2015
Zapętlenie
Lekarz ostatniego kontaktu zmodyfikował
moją lewą rękę.
Teraz jest wprost przeciwna – po co nie sięgnę.
Wszelkie biurokracje i ograniczenia odpowiedzialności
skazują mnie na posuchę. Pośród stołów zastawionych
od brzegu do brzegu.
Zresztą może to już ostatni, do którego dopłynę,
dość nieporadnie. W lustrze pęknięty na pół
wietrzę nieszczęście.
Więc przylepiam krzywy uśmiech i biegnę,
z nieodzowną zadyszką. Ale ostatni autobus
odjechał. Na nic ciskane przekleństwa.
pozostało mierzenie kroków.
Lekarz ostatniego kontaktu wypisał akt zgonu.
Noszę go na piersi, obok aktu niedoszłego urodzenia.
16 listopada 2024
Katastroficzny dramat...dobrosław77
16 listopada 2024
0006.
15 listopada 2024
Bez zapowiedzisam53
15 listopada 2024
1511wiesiek
15 listopada 2024
Wielki BratJaga
15 listopada 2024
Słodziakudoremi
14 listopada 2024
KaterinYaro
14 listopada 2024
FluktuacjeArsis
14 listopada 2024
Muslimowo. Szczypce śmierciArsis
14 listopada 2024
0005.