29 września 2015
Zakres wolności
Gra w otwarte karty, z niepoliczalną ilością
dwójek i asów.
Wszystkie gratis od losu, zebrane
na kupkę w rogu życiorysu.
Sto razy przepisywany testament,
a stan posiadania i tak nieokreślony.
Chociaż na pewno bliżej sterty przedmiotów.
Całkowicie zbędnych,
jednak skrupulatnie zbieranych za zasłoną
sentymentu, rozczulających wspomnień.
Taka miękkość przypisana do gatunku,
w końcu podobno glina i błoto.
Jedyna pewność: plemiona łowców - zbieraczy
odeszły. W niewiadomym kierunku,
dla nas zostawiając rewolucje,
po tysiąckroć.
I coraz mniejsze pole manewru.
28 września 2024
Noc po ciężkim dniuMarek Gajowniczek
28 września 2024
jest w nas siła co o swojeYaro
28 września 2024
2809wiesiek
27 września 2024
Dwa krokiBelamonte/Senograsta
27 września 2024
Zapachniało powiewem jesieni,Eva T.
27 września 2024
2709wiesiek
27 września 2024
Na huśtawce nastrojuMarek Gajowniczek
26 września 2024
2909wiesiek
26 września 2024
OdraMarek Gajowniczek
26 września 2024
Wyblakła miłość.Eva T.