29 września 2015
Zakres wolności
Gra w otwarte karty, z niepoliczalną ilością
dwójek i asów.
Wszystkie gratis od losu, zebrane
na kupkę w rogu życiorysu.
Sto razy przepisywany testament,
a stan posiadania i tak nieokreślony.
Chociaż na pewno bliżej sterty przedmiotów.
Całkowicie zbędnych,
jednak skrupulatnie zbieranych za zasłoną
sentymentu, rozczulających wspomnień.
Taka miękkość przypisana do gatunku,
w końcu podobno glina i błoto.
Jedyna pewność: plemiona łowców - zbieraczy
odeszły. W niewiadomym kierunku,
dla nas zostawiając rewolucje,
po tysiąckroć.
I coraz mniejsze pole manewru.
17 grudnia 2025
wiesiek
17 grudnia 2025
sam53
16 grudnia 2025
wiesiek
16 grudnia 2025
sam53
15 grudnia 2025
wiesiek
15 grudnia 2025
Jaga
14 grudnia 2025
sam53
14 grudnia 2025
wiesiek
14 grudnia 2025
violetta
14 grudnia 2025
jeśli tylko