10 lipca 2015
Breja
Piewcy realizmu i (nie)śmiertelności:
Cofamy się czworakiem, bo na dwóch
łapach imperatyw – naprzód.
Zaszczytne blizny widoczne na zdjęciach
wyznaczają etapy. Pomiędzy nimi liczne
(pół)metki.
Takie jak naturalne odchodzenie pocieszycielek,
niewyprasowane koszule, nadmiar pustych
półek.
/ Jednak z pieśnią na ustach w kierunku
nieodkrytych zaułków, gier i zabaw/.
Marzenia są dla słabych, więc żadnych,
panowie. Nawet z głową wciśnięta w poduszkę,
wciąż przesiąkniętą utraconym zapachem.
Cofamy się pełznąc, bo na czworaka
imperatyw – naprzód.
13 maja 2025
marka
13 maja 2025
marka
13 maja 2025
marka
13 maja 2025
marka
13 maja 2025
marka
13 maja 2025
wiesiek
13 maja 2025
Eva T.
13 maja 2025
AS
13 maja 2025
Arsis
13 maja 2025
Marek Gajowniczek