20 lipca 2015
Bar Szybkiej Posługi
Bywalcy toczą dyskusje spragnionych,
aż po ostatnie grosze.
(Wdowie, dziadowskie, żebracze).*
Jałowość w oczach, szalonych,
ale w miarę. (Potrzeb, czasów, wiary).*
Łzy ciekną, wciąż ocierane skrawkami
testamentów.
Bo na drogę wieńce, epitafia
– najlepsze z ust umazanych szminką.
W kolorze purpury biskupiej.
Chociaż ostatni, ci od gaszenia,
wciąż szukają ze świecą.
(Człowieka, istoty, bytu).*
* – Niepotrzebne wykreślić. Poza nawias.
14 września 2025
absynt
14 września 2025
wiesiek
14 września 2025
violetta
14 września 2025
smokjerzy
13 września 2025
sam53
13 września 2025
wiesiek
13 września 2025
sam53
13 września 2025
dobrosław77
12 września 2025
sam53
12 września 2025
Yaro