21 maja 2015
Wymiary
Gdzieś na pewno jesteśmy
szczęśliwi.
Tutaj wbijamy wzrok w wypłowiałe
ściany, uparcie licząc puste miejsca.
Po przeterminowanych kalendarzach.
Wciąż mamy tylko słowa – te niepotrzebne
i bez znaczenia.
Bo najważniejsze już nie przejdą przez gardła,
zaciśnięte w węzły ze wspomnień,
łez, niewybaczeń.
Więc godzimy się na ból prawd i kłamstw.
Z determinacją polerując lustra
aż do zaniku odbić.
Kiedyś naszych.
5 października 2024
Wielkość nie jest kwestiąEva T.
5 października 2024
OdpowiedźBelamonte/Senograsta
4 października 2024
mężczyzna idzie do domuEva T.
4 października 2024
Myślę,więc jestemMarek Gajowniczek
4 października 2024
Spod Drzewa Poznania ZłegoMarek Gajowniczek
4 października 2024
dobry człowiekYaro
4 października 2024
corpus delic(a)tijeśli tylko
3 października 2024
DrżeniaArsis
3 października 2024
Dwie wojnyMarek Gajowniczek
3 października 2024
Pieprzyć to!Eva T.