20 maja 2015
Zatonięcia
Nie piszę erotyków,
bo już nie jesteś stałym lądem,
bezpieczną przystanią.
Zaginąłem w strefie burz
i tylko znikające kręgi na wodzie
znaczą ostatni wspólny punkt.
Na nieboskłonie zgasły wszystkie
blaski. Nawet jeśli błędne
ognie majaczą w ciemnościach
mruczę: Nic się nie stało,
to tylko czas przegonił wspólności.
Nieodwracalnie.
5 października 2024
Wielkość nie jest kwestiąEva T.
5 października 2024
OdpowiedźBelamonte/Senograsta
4 października 2024
mężczyzna idzie do domuEva T.
4 października 2024
Myślę,więc jestemMarek Gajowniczek
4 października 2024
Spod Drzewa Poznania ZłegoMarek Gajowniczek
4 października 2024
dobry człowiekYaro
4 października 2024
corpus delic(a)tijeśli tylko
3 października 2024
DrżeniaArsis
3 października 2024
Dwie wojnyMarek Gajowniczek
3 października 2024
Pieprzyć to!Eva T.