16 marca 2015
Tematy. Odsłona pierwsza /Tryptyk/
Kwaśne wino w szklance, na niej szczerby
znaczące kolejne dziesięciolecia.
Niewiary i zaciągniętych zasłon.
Światło razi, szczególnie odbite w lustrze
zmatowiałym od słów. Wypluwanych
w nadmiarze.
Na szczęście są jeszcze znaki
na niebie i ziemi.
Oraz chodniki brukowane co sezon.
Stąpam po nich z należytą czcią
dla potu. Może łez,
nawet zimnych kolacji.
Później, zatopiony w fotelu, pokornie
oczekuję kary.
Zwanej zadośćuczynieniem.
Może być sto batów
albo przesłodzona herbata.
Jeśli chodzi o całą resztę
– nie mam zdania. Nawet cudzego.
15 czerwca 2025
Arsis
15 czerwca 2025
wiesiek
14 czerwca 2025
wiesiek
14 czerwca 2025
dobrosław77
14 czerwca 2025
ajw
14 czerwca 2025
ajw
14 czerwca 2025
normalny1989
13 czerwca 2025
violetta
13 czerwca 2025
wiesiek
12 czerwca 2025
wiesiek