11 marca 2015
Liofilizacja
Odczuwam braki, szczególnie
na wyciągnięcie ręki.
Dookoła tylko ściany,
drzwi.
Ewentualnie wyjścia ewakuacyjne
okien.
Zamknięte na głucho, zabite
na krzyż.
Ponad to litery w głowie ułożone
w ciągi pozbawione
znaczeń, skoro noc doskonale
obejdzie się bez obietnic i zaklęć.
Może świat upadnie na kolana
jak uparty pijak.
Lub szalony pielgrzym, ten do miejsc
intymnego pojednania.
Ale na razie zimno i zamiana
stanu skupienia.
16 czerwca 2025
Marek Jastrząb
16 czerwca 2025
ajw
16 czerwca 2025
ajw
16 czerwca 2025
sam53
15 czerwca 2025
Arsis
15 czerwca 2025
wiesiek
14 czerwca 2025
wiesiek
14 czerwca 2025
dobrosław77
14 czerwca 2025
ajw
14 czerwca 2025
ajw