20 grudnia 2014
Zawieje, zamiecie (Antybajka)
Deficyt w branży części zamiennych
i podrobów. Płaczemy rzewnie, po nocach
majaczy wątróbka. Wysmażona jak należy.
Mrzonki– krzyczy staruszek pod spożywczym,
grozi wykrzywionym paluchem.
Ignorując jego artretyzm ustawiam się w kolejkę.
Zgodnie z zapisem.
Niewiele brakuje do szczęścia, tylko ziąb i śnieg.
Sypie prosto na rozgrzane głowy.
Dobrze, że przemarzliśmy do szpiku, nie będzie
rękoczynów bez rękawic.
Panie, pan tu nie stał – ring wolny.
Morał z zawieruchy:
w pewnym wieku mamy retrospekcje,
adekwatne do pory roku.
17 grudnia 2025
wiesiek
17 grudnia 2025
sam53
16 grudnia 2025
wiesiek
16 grudnia 2025
sam53
15 grudnia 2025
wiesiek
15 grudnia 2025
Jaga
14 grudnia 2025
sam53
14 grudnia 2025
wiesiek
14 grudnia 2025
violetta
14 grudnia 2025
jeśli tylko