8 lipca 2014
Wstrząsy
Salve Regina.
Oraz inne namiętności i zakazane drogi,
na których nie ma nic godnego uwagi,
czy choćby bukietu zwiędłych róż.
Tylko wypięte piersi poprzecinane
wstęgami orderów. Na krzyż;
spróchniałe domy chylą się ku zachodowi,
chociaż kamień węgielny wmurowany.
W fundament. Tuż pod powierzchnią ziemi,
zszarzałej, a jednak rodzącej.
Pył i łzy.
Jeszcze brakuje chętnych ust, ciał splątanych
w ostatni taniec. Na trzy;
lustra zakryte kirem, świece niezapalne
ze względu na pamięć.
Pora iść, w przeciwną stronę, ślepy zaułek.
Wstyd. Trudno – takie rozegranie,
kierunek. Być może zły.
19 maja 2025
sam53
18 maja 2025
Marcin Olszewski
18 maja 2025
violetta
17 maja 2025
dobrosław77
17 maja 2025
violetta
16 maja 2025
sam53
16 maja 2025
Toya
15 maja 2025
sam53
15 maja 2025
Bezka
15 maja 2025
violetta