8 lipca 2014
Wstrząsy
Salve Regina.
Oraz inne namiętności i zakazane drogi,
na których nie ma nic godnego uwagi,
czy choćby bukietu zwiędłych róż.
Tylko wypięte piersi poprzecinane
wstęgami orderów. Na krzyż;
spróchniałe domy chylą się ku zachodowi,
chociaż kamień węgielny wmurowany.
W fundament. Tuż pod powierzchnią ziemi,
zszarzałej, a jednak rodzącej.
Pył i łzy.
Jeszcze brakuje chętnych ust, ciał splątanych
w ostatni taniec. Na trzy;
lustra zakryte kirem, świece niezapalne
ze względu na pamięć.
Pora iść, w przeciwną stronę, ślepy zaułek.
Wstyd. Trudno – takie rozegranie,
kierunek. Być może zły.
8 września 2025
ajw
8 września 2025
Sztelak Marcin
8 września 2025
ajw
8 września 2025
Colett
8 września 2025
wiesiek
8 września 2025
smokjerzy
7 września 2025
jeśli tylko
7 września 2025
sakura1192
7 września 2025
Bernadetta
7 września 2025
sam53