4 lipca 2014
Legenda o złotym zębie mądrości
Zbieracze wszelkich zbędnych przedmiotów
świętują dzień otwartych drzwi,
na oścież.
Przeciąg – można oberwać rykoszetem
albo wpaść. W złe towarzystwo,
potem pozostaje dobra mina.
Do gry. Na przykład we wszystkie
odcienie szarości. Chociaż czasami pacną,
to tu, to tam, kolorem.
Dla urozmaicenia. Lokalnych niesnasek,
niekiedy nazywanych wojną. Na skrzyżowaniu
dróg do nikąd.
I tylko nieliczni wiedzą:
nie wszystko złoto, co się świeci.
Reszta przekona się o tym namacalnie,
w okolicznych lombardach.
18 listopada 2024
1. Odkryłem rzecz następującąBelamonte/Senograsta
17 listopada 2024
piekło czyli parzyYaro
17 listopada 2024
Moje szczęście poszłoMarek Gajowniczek
16 listopada 2024
listopadowe zakochaniesam53
16 listopada 2024
na wiekiYaro
16 listopada 2024
Brzoskwiniowevioletta
16 listopada 2024
Katastroficzny dramat...dobrosław77
15 listopada 2024
Bez zapowiedzisam53
15 listopada 2024
1511wiesiek
15 listopada 2024
Wielki BratJaga