13 marca 2014
Relatywizmy. Epoki lodowcowe
Nawiedzenia w mikroskali:
zagadkowe spotkania i przełamywanie lodów,
choćby przez chuchanie w zaciśnięte pięści.
Czerwone od pierwszej krwi.
Jestem diabli wiedzą gdzie jednak wciąż udaję,
półprawdy i ćwierć.
Ten z lustra wzrusza ramionami, nie wierzy
w szczęśliwe finały, nawet sensy i bez.
Jedynie w błędne kody genetyczne oraz punkty
podparcia, na przykład nóg.
Powtarza przed snem:
Patrz, dni wyświechtane jak dwudziestoletnia
marynarka, przyciasna, w nietwarzowym kolorze.
Najwyższa pora rzucić nałogi, takie jak życie
po dwudziestej drugiej.
Oczywiście czasu wschodnioeuropejskiego,
z godzinnym przesunięciem.
Poza nawias, ba, nawet egzystencję.
23 grudnia 2024
ukłony od MistrzaAS
23 grudnia 2024
Podwójnie urodzeni !Belamonte/Senograsta
22 grudnia 2024
Tkliwiedoremi
22 grudnia 2024
fantazjeYaro
22 grudnia 2024
śnieg w prezenciesam53
22 grudnia 2024
Błogosław nam Boże Dziecię!Marek Gajowniczek
21 grudnia 2024
Wesołych ŚwiątJaga
21 grudnia 2024
Rośliny z nasieniem i bezdobrosław77
21 grudnia 2024
NEOMisiek
21 grudnia 2024
Mgła pojmowaniaBelamonte/Senograsta