7 maja 2013
Piosenka pogrobowa
Konsumenci, w szeregu zbiórka.
Kolejno odlicz:
śmieci, śmieci, śmieci.
 
Wszystko podane na tacy,
tylko brać i się cieszyć:
rzeczy, rzeczy, rzeczy.
 
Za bochenek chleba można zabić – mawiał dziadek,
widząc ten, wyrzucany na śmietnik.
Za coś takiego powinno grozić obcięcie ręki
– palce poskręcane artretyzmem zwijały się w pięści.
 
Rodzice chyba nie bardzo lubili te jego nauki,
na szczęście szybko odszedł, wsparty na laseczce.
 
Do kraju tego, gdzie okruszynę chleba z ziemi podnoszą
przez uszanowanie
 
już nie dojdziesz.
4 listopada 2025
Belamonte/Senograsta
4 listopada 2025
sam53
3 listopada 2025
wiesiek
3 listopada 2025
Yaro
3 listopada 2025
Yaro
3 listopada 2025
Yaro
3 listopada 2025
Belamonte/Senograsta
3 listopada 2025
absynt
3 listopada 2025
sam53
3 listopada 2025
Arsis