14 september 2015
Zanim słowa. Obrazobranie
W połowie marca oczy płoszą się od nadmiaru światła, i Anna
nie wie, czy jest dla nas ciekawsza niż filmy z Cybulskim. Splata
dłonie na piersiach, blade niebo przy nieczynnym torowisku
nagle sierpnieje. Stawopłynne topielice — łupki kory — jej zbieractwo
jedyne tutaj, jak Bóg mieszkający w puchu ostów, donoszą liście.
Ogrodem wyciętym z serwetek nic specjalnie nie poruszy, tylko kształty
ptaków zwijają się w welon, kiedy przenosi pełny pokój do pustego.
Dym wzmaga wiarygodność, gdy wraca odkąd nie patrzy,
jakby to nie wieś bredziła o śmierci.
28 august 2025
wiesiek
28 august 2025
absynt
27 august 2025
wiesiek
27 august 2025
absynt
26 august 2025
wiesiek
25 august 2025
wiesiek
24 august 2025
wiesiek
24 august 2025
absynt
24 august 2025
absynt
23 august 2025
wiesiek