21 december 2018
Kobieta, która szkicuje. Pierwsze słowo
Szpital psychiatryczny jak latarnia przed świtem, matowieje
niczym przeźrocza szeptów, i nie wywołuje to żadnych poruszeń.
Z natury Anna zwyczajnie zastyga w teatralnej toni łóżka,
i jest to dla niej przewlekłe.
Nie wiesz, że w ramionach płaszcza rozplątuje supły, unosi
do nieba szmacianki, ścinki traw z dzikich łąk. Okrywa dzieci
kwietnym obrusem, poszybują z łatwością, nim ktoś jej powie
— urojone, z wyschniętego brzucha — nim będzie noc!
Zimowy kot zwinięty w kłębek, kurczy się i rozkurcza niby babka
w maminej koszuli, gdy znowu jest przy nadziei. I wie, jak ustaje
ruch. Czas w jej pojęciu znaczy tyle, co wyolbrzymiałe słońce
na przydomku.
20 december 2025
Anthony DiMichele
20 december 2025
Anthony DiMichele
20 december 2025
wiesiek
19 december 2025
wiesiek
19 december 2025
Jaga
19 december 2025
steve
19 december 2025
steve
18 december 2025
wiesiek
15 december 2025
Jaga
14 december 2025
wiesiek