23 march 2019
Ze współczesnych przedstawień
Dnieje. Kobieta w oknie wygląda
na przedwojenną, jakby ktoś zdrapał jej rysy.
Pozwijane pończochy, bez wątku obnażają kostki.
Po stokroć nie są w stanie poruszyć stóp. Ronionych
okruszków. Pręga po warkoczu — spoina piersi, które całe
są o dzieciach, wyzbywa kształtu. W takt dnia smuga cienia
ssie cię, powłóczy niewymownie. Klękasz. W rzece
plastikowa Maryjka z wgniecioną twarzą,
jakby ktoś próbował zajrzeć do jej środka, odpływa
w kierunku odległego światła. Haczyk wyrywa rybie oko.
Skrzela zdają się falować, jak maki przy torach, kiedy
jeszcze jeździły pociągi.
29 october 2025
wiesiek
28 october 2025
wiesiek
27 october 2025
wiesiek
26 october 2025
wiesiek
25 october 2025
wiesiek
24 october 2025
ajw
24 october 2025
wiesiek
23 october 2025
wiesiek
23 october 2025
wiesiek
22 october 2025
ajw