30 october 2015
Pamiętam słowa, chociaż zapomniałam dźwięki głosów
Podobno najlepiej się nie urodzić, jednak kiedy zaczyna kpić
z wiązek kości, tydzień dogania miesiąc, a oni obkruszają
niezapisywalne fale przyboju (koronkowe ręce na łóżku). Ten,
i tamten świat, wycieńczenia świtów, co ich nie dostrzegamy
na jawie. Kto by im błogosławił, że nie mają dzieci, które mogłyby
za nas wybierać gęstą zupę z proszku, strugać chleb. W tle
świąteczne zdjęcia, jakby urosły kosztem ciał. Wdychają cudze
doraźności, wielokrotne twarze kobiet. Nic,
czego można się uchwycić. (Śmierć jest tym,
kogo przed nią udajemy).
26 june 2025
wiesiek
26 june 2025
Atanazy Pernat
26 june 2025
Atanazy Pernat
23 june 2025
ajw
21 june 2025
Jaga
21 june 2025
wiesiek
18 june 2025
Jaga
16 june 2025
wiesiek
16 june 2025
ajw
14 june 2025
wiesiek