5 september 2015
świat aż zwidniał
pamiętam poranek: jakbym od zawsze chciała
wziąć ją za rękę, a ona kryła się w obłoku przydrutowanym
do krzyża i wydawała dźwięki niby śniący pies (ale wtedy mało
wiedziałam o malarstwie). mleczna
zupa kapała na ceratę, jakby cała narracja była o niej:
żółknące skrzydła pokrzyw, chusta na drogę, osy wrzynające
w warkocz drożdżówki. moje stopy
— leśne myszy ocierające sandał matki, żeby znowu był
potrzebny. wspomnienie powstawało powoli, jakby usiadła
przy oknie. i zamarła.
21 december 2024
2112wiesiek
21 december 2024
Wesołych ŚwiątJaga
20 december 2024
2012wiesiek
19 december 2024
18,12wiesiek
18 december 2024
1812wiesiek
17 december 2024
tarcza zegara "miasteczkojeśli tylko
17 december 2024
3 zegary ceramiczne - środkowyjeśli tylko
17 december 2024
1712wiesiek
16 december 2024
1612wiesiek
14 december 2024
Zawiązała naturaJaga