Wieśniak M | |
PROFIL O autorze Przyjaciele (94) Poezja (801) Proza (73) Fotografia (24) Pocztówka poetycka (3) Dziennik (269) Handmade (24) |
Wieśniak M, 9 maja 2012
to chyba koniec
usiądźmy przed początkiem
kim jestem?
nie jestem
to tylko surowe obrazy półsenność
zazdrość?
nic trwałego chłód
cichy głos
że wiosna to nie czas na pisanie wierszy
pojawiający się wątek snu
w wisielczym humorze
poetycka nowalijka
poezji w aspekcie wyretuszowania
(... więcej)
Wieśniak M, 15 sierpnia 2012
kiedy to piszę
gwiazdka przebiera
paluszkami po klawiaturze
podszeptuje zaskakujące zakończenia
błyska po kątach
w poszukiwaniu
pozostawionych
nieopacznie
rzeczy
nabierających w jej dłoniach
dla nas dawno nie spotykanych
wartości
Wieśniak M, 15 marca 2012
zraniona słonica
w rozjuszeniu
stratuje
z furią wdepcze w ziemię
kobieta gotowa przedtem
jeszcze
strzelić sobie w stopę
Wieśniak M, 11 września 2013
wystawcie mi pieska
w pozycji na plecach
do zaplatania wieńca
na łapach przednich
tylnie na zniczę
z gipsu malowanego pozostałość
niech policzę...
wyjdzie lżej dla złomiarza
nie żałujcie białej farby
przy kłębie
dla języka czerwieni
i srebrnej koniecznie
(... więcej)
Wieśniak M, 17 listopada 2012
...krokiety
obiad bardzo dobry
łosoś- miód normalnie
pure posypane
zielem bardzo fajnie
pociapane drobno
tak jak lubię- pycha
mixem sałat pachniała
całkiem spora micha
dobre reńskie wino
na deser szarlotka
wszystko palce lizać
i rzadko się spotka
z krytyką bezzasadną
(... więcej)
Wieśniak M, 6 stycznia 2013
Nie wiedział już, czy bardziej niepokoi go brak możliwości patrzenia na jej przesiąknięte wyuzdanym erotyzmem ciało, śnieżnobiałą kolumnę szyi zwieńczoną burzą ogniście rudych włosów, cudowności zielonej otchłani oczu rozbieganych swawolnie jak młode kociaki czy też... nóż sterczący (... więcej)
Wieśniak M, 30 marca 2013
dawno dawno temu
za siedmioma mariażami
siedmioma liposukcjami
i siedmioma depresjami
była sobie
dziewczynka...
Wieśniak M, 27 lutego 2013
trudnych słów używam na codzień
i jest mi z nimi supcio
lecz wy drodzy mili
sobie
kłopotów nie róbcie
i nie rozchodżcie interferencją
mojej koherencji
błędnie odczytując incipit
atencji
Wieśniak M, 3 października 2013
kładka jedna a nas jest czworo
złoczyńcy za nami dwoją się troją
latarka jedna i przepaść też
Ile nam czasu dobrze to mierz
dwójka na kładkę a ciemno tak
że mimo światła widać jak wspak
jeden już przeszedł a drugi wraca
latarka gaśnie ten ciemność maca
chwyta trzeciego świecąc (... więcej)
Wieśniak M, 7 lutego 2013
nie dotykaj
"słowem uczynkiem zaniedbaniem"
bo
bo już sam nie wiem co się stanie
pozostaw na pustyni
porzuć na lodzie
jak będę gotów uszczknę cię
jak złodziej
wstydliwie i bez pytania - wielkie mi ajwaj
patataj patataj patataj
- przerywniczek
po chwili zastanowienia
(... więcej)
Wieśniak M, 25 marca 2013
Jest oczywiste że otwarte przestrzenie wywołują zawroty głowy, nawet u ludzi o mocnych nerwach. Otwartych światopoglądowo. Jedno otwarcie nie skutkuje kolejnym. To dopiero "pierwszy krok dla człowieka". Wydaje się że wyjście z jaskiń, kolebki sztuki, było zagraniem przedwczesnym. (... więcej)
Wieśniak M, 18 września 2012
kiedyś zapadnie się do środka
pod ciężarem kopii siebie samej
zbyt perfekcyjnej na oddech
zbyt dumnej pod uśmiechniętym makijażem
by zadbać o inne części
Wieśniak M, 17 czerwca 2012
poranna party tura
skrzypce smętne
uciszają psa
dęte bez powietrza
wtórują żałośnie
wariacją na
nic się nie stało
Wieśniak M, 8 stycznia 2012
poszło ultimatum na twardych warunkach
wciąż brak odpowiedzi trwają w posterunkach
okopani świetnie po pas i po szyję
ramię przy ramieniu zbroja piersi kryje
woda wzięta w usta wyostrzone klingi
przodem awangarda z tyłu stare wilki
w polu harcownicy wyczyniają harce
ćwicząc kunszt (... więcej)
Wieśniak M, 23 maja 2012
wystarczyło się nie narodzić na fejsie
by się dochrapać grona
nieznajomych
Wieśniak M, 13 października 2013
zbudzony trąbką o świcie
godziną Wbity w siedzisko
miałbym iść kiedy siedzę?
o! nie upadłem tak nisko
wisi mi demokratycznie
od czaszki po w stopach kostki
nigdzie się nie wybieram
nie wybieram
kultu jednostki
niech biegną zakute zastępy
z tarczą albo na tarczy
lecz od świętości (... więcej)
Wieśniak M, 17 września 2012
pomniejsza pigmejów
do standardowej lodówki
koncetracja myśli
zwiększa apetyt
na jeszcze więcej
przestrzeni życiowej
Wieśniak M, 1 lutego 2013
w pogany poszedł grymciech
niosąc z ziemi świętej
nadpróchniałe drzewo oliwne
dawno dawno ścięte
od deszczu choroby
i złego spojrzenia
bez wysiłku najmniejszego
jakby od niechcenia
przez pogańskie gaje
aż w jądro ciemności
przemieszcza bohatersko
swoje święte (... więcej)
Wieśniak M, 2 października 2013
nalegało jedno ze stworzeń
ożeń się ożeń
drugie prosiło
bierz mnie
trzecie ostrzegało
jeszcze czas jeszcze za wcześnie
czwarte błagało
miej litość chłopie
piąte zapewniło
że nikomu nie powie
szóste przemilczmy
przed siódmym krata
które prawdziwe
stworzenie świata? (... więcej)
Wieśniak M, 26 maja 2013
trzech przyjaciół z opla
na brzegach gopła
na molo w sopocie
szczecińskim porcie
białymstoku i warmii
na lubelskiej darni
w bieszczadach opolu
zieleni tucholskiego boru
na jana pawła i kolejowej
pierwszo trzeciomajowej
w szumie co drugiej stacji
przy suto zastawionej kolacji
(... więcej)
Wieśniak M, 27 czerwca 2013
światełko zgasło
nagle
na piotrkowskiej
na granicznej kolejowej
w całej ziemi polskiej
zniknęło w warszawie
szczecinie krakowie
w rozgrzanym południu
północnym chłodzie
zaszło za horyzont
przepadło bez wieści
śladami zgaśnięć
co przed nim odeszły
obracam w myślach
(... więcej)
Wieśniak M, 22 listopada 2012
wilgotnych pocałunków
o stalowych nerwach
na zimnej przystawce
nie da się ot tak
oderwać
Wieśniak M, 24 grudnia 2012
niczego nie zrywała
nie słuchała węża
chciała mieć dom
płot z kotem i męża
wszystkim Ewom z okazji imienin w cieniu choinki
Wieśniak M, 25 grudnia 2012
kierunki wytycza
pieli wodę leje
grodzi
na wiatry truchleje
kiedy
bób się rodzi
Wieśniak M, 8 września 2012
śni się sen
taki sam od lat
rozpasany po ostatnią dziurkę
gdzie już czeka
bat
Wieśniak M, 11 września 2012
kupcie cegiełki na budynki centralne
jeśli nie macie siły to ja za was walnę
Wieśniak M, 8 sierpnia 2012
niebo pogodne
przychyliło słońca
nazbyt wiele
Wieśniak M, 30 lipca 2012
zostałem zdemaskowany
odczytany w powalającej ilości
coraz płytszych myśli
teraz porządnie muszę się zastanowić
nad
wyślij
Wieśniak M, 1 września 2012
może mnie oświecisz?
leżę przybity
w zetlałych spodniach
zardzewiałe nity
ostatnie larwy
dawno gryzą piach
oświecił
sprawdził dokumenty
denat
lat trzydzieści
kawaler
adam stach
(ciekawe które to imię
a które nazwisko?
a zresztą nieważne)
dziękuję możecie odejść
(... więcej)
Wieśniak M, 10 września 2013
małe janki nie potrzebowały dowodu
zabijały zimną precyzją
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
16 maja 2024
Kremvioletta
16 maja 2024
Śladem Strusia PędziwiatraMarek Gajowniczek
16 maja 2024
1605wiesiek
15 maja 2024
1505wiesiek
15 maja 2024
ToastJaga
14 maja 2024
Szczęścievioletta
14 maja 2024
Z pamiętnika duszyMisiek
14 maja 2024
Wyznanie majoweArsis
14 maja 2024
Z dymem pożaruMarek Gajowniczek
13 maja 2024
PozostałośćArsis