28 grudnia 2022
Polowanie na motyla
Artyści leżą pokotem
pod sklepem, powaleni weną.
Normalna jatka.
Czasami któryś uniesie rękę,
gestem uciszy maluczkich.
Wybełkocze słowo, nakreśli obraz.
I zaśnie.
Byleby wytrzymać do wschodu,
motyle zerwą się do lotu.
Trzepot skrzydeł zburzy sen
oraz niepotrzebny spokój.
Artyści rozejdą się do domów
popełniać sztuki.
Samotny łowca jeszcze raz zapoluje.
Bezskutecznie,
siatkę nadkruszył ząb czasu,
ewentualnie mole.
Wszystko wróci do normy
czyli nuda i pustka.
Zupełnie nieudana kreacja.
12 maja 2025
sam53
11 maja 2025
Yaro
11 maja 2025
wiesiek
11 maja 2025
Marcin Olszewski
11 maja 2025
Marek Jastrząb
11 maja 2025
violetta
10 maja 2025
wiesiek
10 maja 2025
dobrosław77
10 maja 2025
AS
10 maja 2025
sam53