4 sierpnia 2019
Dobry człowiek
Wraca do domu, całuje żonę
i pięcioletniego synka.
Dokładnie umywa ręce,
przed obiadem.
Trochę za dużo soli,
co spowoduje nadciśnienie
i śmierć na zawał serca.
Można też wierzyć, że to nerwy
albo sprawiedliwość
dla wszystkich.
Jak ostatnie słowo – ale to sprawa
pomiędzy ofiarą a katem.
Jedna z kwesti ostatecznych,
niczym dobór odpowiedniej długości
liny i szybkość otwarcia zapadni.
Później już tylko krótki trzask
modlitwy za zmarłych.
Na razie poobiednia drzemka,
po dobrze wykonanej pracy.
21 kwietnia 2025
Marcin Olszewski
21 kwietnia 2025
Belamonte/Senograsta
21 kwietnia 2025
wiesiek
21 kwietnia 2025
Trepifajksel
20 kwietnia 2025
Bernadetta
20 kwietnia 2025
wiesiek
20 kwietnia 2025
Bezka
19 kwietnia 2025
sam53
19 kwietnia 2025
wiesiek
19 kwietnia 2025
dobrosław77