11 maja 2018
Raj ateistów
Utracony bezpowrotnie pomiędzy Miltonem
a tak zwaną zagadką bytu.
I nie, nie będzie lirycznie,
a tym bardziej ani słowa o miłości.
Będą asfalty i chodniki wykręcone
na drugą stronę kroków,
które dawno umilkły gdzieś
w nienasyconych brzuchach śmietników.
Skoro właśnie tu przyszło szukać
wiersz. Życ, umrzeć i
– usunięto wyraz niepotrzebny.
Oraz pozostałe puenty.
13 października 2025
sam53
13 października 2025
Jaga
13 października 2025
Yaro
13 października 2025
wiesiek
13 października 2025
sam53
13 października 2025
smokjerzy
12 października 2025
sam53
12 października 2025
sam53
12 października 2025
sam53
12 października 2025
Marek Jastrząb