8 stycznia 2018
Predylekcje
Głowa do góry moja usilnie
zapominana, to tylko przyziemne
opętanie.
Do przełknięcia z nocną kawą.
Pitą bez światła,
chociaż można przytrzasnąć sobie palce.
Na przykład w szafce pełnej kubków
z najmniej śmiesznymi
nieprawdami.
Zresztą, jedyne co musisz wiedzieć
– zbieram truskawki, środek lutego.
A jednak słodycz uparcie spływa
po spuchniętych dłoniach.
Ale cicho– diabeł nie śpi.
Od kiedy nie śpiewasz mi kołysanek.
16 czerwca 2025
sam53
15 czerwca 2025
Arsis
15 czerwca 2025
wiesiek
14 czerwca 2025
wiesiek
14 czerwca 2025
dobrosław77
14 czerwca 2025
ajw
14 czerwca 2025
ajw
14 czerwca 2025
normalny1989
13 czerwca 2025
violetta
13 czerwca 2025
wiesiek