8 stycznia 2018
Predylekcje
Głowa do góry moja usilnie
zapominana, to tylko przyziemne
opętanie.
Do przełknięcia z nocną kawą.
Pitą bez światła,
chociaż można przytrzasnąć sobie palce.
Na przykład w szafce pełnej kubków
z najmniej śmiesznymi
nieprawdami.
Zresztą, jedyne co musisz wiedzieć
– zbieram truskawki, środek lutego.
A jednak słodycz uparcie spływa
po spuchniętych dłoniach.
Ale cicho– diabeł nie śpi.
Od kiedy nie śpiewasz mi kołysanek.
17 maja 2025
wiesiek
17 maja 2025
dobrosław77
17 maja 2025
violetta
16 maja 2025
sam53
16 maja 2025
Toya
15 maja 2025
sam53
15 maja 2025
Bezka
15 maja 2025
wiesiek
15 maja 2025
violetta
14 maja 2025
Toya