10 lutego 2017
Masurbacje
Działam w trybie offline
leżąc na ciepłym podołku,
rozrzucony na krzyż.
Nagle wzbieram modlitwą — dojrzałą
do potoku złorzeczeń.
Pojawia się myśl:
zakonnice czytają wspomnienia
z suszy stulecia, tej z największą liczbą
utonięć na litr.
Później pisali: „tożsamość nieustalona,
w przybliżeniu istota.
I znaczące przemilczenie w temacie
obrazu i podobieństwa.
Wtem zaczyna brakować miejsca,
jako negatyw zostaję usunięty.
Prawdopodobnie będę tęsknił,
siedząc na okulałym krześle.
A ręce mocno skute.
Na kołderce.
7 listopada 2024
Jesień 2024doremi
7 listopada 2024
Marnośćdoremi
7 listopada 2024
0711wiesiek
7 listopada 2024
JaskółkiMelancthe
7 listopada 2024
piękno grzybówBelamonte/Senograsta
6 listopada 2024
Nie chcę wojny!Marek Gajowniczek
6 listopada 2024
0611wiesiek
6 listopada 2024
Jesienna przyśpiewka indoeuropejskaBelamonte/Senograsta
6 listopada 2024
to nie przypadeksam53
6 listopada 2024
Filigran.Eva T.