15 lipca 2016
Koherencja
Z emfazą mówisz o prawdziwym życiu,
więc spróbuj. Oddaj wszystko za kromkę chleba,
tak gorzkiego, że koniecznie musisz popić.
Nie zważając na słowa.
Być może pamiętasz zabawę w chowanego
albo świat ściśle ograniczony podwórkiem.
Jednak w międzyczasie dorośliśmy,
nawet jeśli coraz niżej spuszczamy głowy.
Przełknij rozmiękłą kulę, dla dławiących
okruchów jest ręka.
Opatrzności. I czerwone ślady palców
wypalone tuż pod skórą.
Zawsze masz wybór, szczególnie pomiędzy:
zamilcz – wszyscy skończymy przemieleni na papkę,
a: zamilcz – ciesz się spójnością.
Ostatniej myśli.
8 listopada 2024
ZlewMarek Jastrząb
7 listopada 2024
Jesień 2024doremi
7 listopada 2024
Marnośćdoremi
7 listopada 2024
0711wiesiek
7 listopada 2024
JaskółkiMelancthe
7 listopada 2024
piękno grzybówBelamonte/Senograsta
6 listopada 2024
Nie chcę wojny!Marek Gajowniczek
6 listopada 2024
0611wiesiek
6 listopada 2024
Jesienna przyśpiewka indoeuropejskaBelamonte/Senograsta
6 listopada 2024
to nie przypadeksam53