13 lipca 2016
Unicestwienia
Zacieśniam więzy z papieru, ze szkła
– dom to te nagie ściany odarte
ze zbędnych zapamiętań.
Zapewne gdzieś trwam, pomiędzy
wypłowiałymi kartkami zeszytów,
na podwórkach wyciszonych echem
wczorajszych spraw.
Na dnie czyjś oczu, bezimienny w zakamarku
lustra, przypadkowo odbity któregoś dnia.
Może nawet więdnę w zapomnianej butelce,
do ostatniej kropli.
Więc pod podłogą chowam zdjęcia, niezrobione
dla potomnych. Czarno - białe jak śnieg,
który znowu nie spadł. Na czas.
23 maja 2025
wiesiek
23 maja 2025
Belamonte/Senograsta
22 maja 2025
wiesiek
22 maja 2025
ajw
21 maja 2025
violetta
21 maja 2025
Marek Gajowniczek
21 maja 2025
wiesiek
21 maja 2025
Yaro
21 maja 2025
Belamonte/Senograsta
20 maja 2025
Atanazy Pernat