5 lipca 2016
Żywioły
Zabieram sobie z ciebie
to, co moje.
Przede wszystkim szepty i tajemnice
oraz niedoszłe macierzyństwo.
Ciepłe kłamstwa z półek nieprawdopodobieństwa.
Wszystkie spalone próby
wody, powietrza, ognia.
Ziemi zabrakło – sama przyszła
i zasypała oczy,
zapomnieliśmy o obietnicach.
Świat nie zamarł, nie nastąpiło przesilenie,
zwyczajnie zmalałem na horyzoncie,
który już nie był stykiem nieba i nieba.
Zabieram sobie z ciebie
tylko siebie.
We fragmentach.
19 grudnia 2025
sam53
19 grudnia 2025
wiesiek
19 grudnia 2025
Jaga
19 grudnia 2025
sam53
18 grudnia 2025
violetta
18 grudnia 2025
wiesiek
18 grudnia 2025
smokjerzy
18 grudnia 2025
sam53
17 grudnia 2025
sam53
16 grudnia 2025
sam53