30 czerwca 2016
Dobór słów
Do końca roku pozostała z góry określona
liczba. Ze szczególnym uwzględnieniem nocy,
podczas których będę lał wosk. Na wodę.
Później usta zamknięte na sznur, pętlę.
Chociaż można było nazwać
wszystkie osierocone głoski.
Spoza alfabetu rzucone przez poliglotów
na zatracenie pomiędzy ustami
a kartką papieru.
Ostatnia wola, ale reszta jest
niedopowiedzeniem.
Bolesnym jak narodziny.
Nowego gatunku.
Bez zdolności wymawiania zdań.
Szczególnie zaczynających się wielką literą.
8 listopada 2024
0811wiesiek
8 listopada 2024
ZlewMarek Jastrząb
7 listopada 2024
Jesień 2024doremi
7 listopada 2024
Marnośćdoremi
7 listopada 2024
0711wiesiek
7 listopada 2024
JaskółkiMelancthe
7 listopada 2024
piękno grzybówBelamonte/Senograsta
6 listopada 2024
Nie chcę wojny!Marek Gajowniczek
6 listopada 2024
0611wiesiek
6 listopada 2024
Jesienna przyśpiewka indoeuropejskaBelamonte/Senograsta