25 września 2015
Infantylizmy
Zakaz wprowadzania wypchanych zwierząt.
– tak na ostro, z grubej rury
pogrywając z człowieczeństwem.
Czymkolwiek by nie było.
Ewentualnie to wańka – wstańka,
bez trzymanki.
A ofiary konsumpcjonizmu
modlą się żarliwie.
W zwartym szyku czekają
okazji. Tradycyjnie najlepszej.
We mgle krążą dzieciaki
o słodkich uśmiechach
oraz niewidzących oczach.
Niczyje i wszystkich
okolicznych przepowiadaczy końca.
Oczywiście rychłego,
a już na pewno w tym
tysiącleciu.
29 września 2024
Śnię, że jesteś ze mnąMarek Gajowniczek
28 września 2024
tak trudno się zapomniećsam53
28 września 2024
Noc po ciężkim dniuMarek Gajowniczek
28 września 2024
jest w nas siła co o swojeYaro
28 września 2024
2809wiesiek
27 września 2024
Dwa krokiBelamonte/Senograsta
27 września 2024
Zapachniało powiewem jesieni,Eva T.
27 września 2024
2709wiesiek
27 września 2024
Na huśtawce nastrojuMarek Gajowniczek
26 września 2024
2909wiesiek