26 września 2015
Manhattan Project
Preteksty i konsekwencje, niezamierzone
gehenny.
Do ostatniego wzoru dopracowane zagłady,
z nieprzewidywalnym czynnikiem ludzkim.
Jak twierdzą kapłani tak chciał Bóg,
przykładowo wojny. Ten z apetytem
na popiół i zgliszcza.
Lub jakaś inna siła wyższa,
ta, która pcha wciąż do przodu.
Z zakazem oglądania się za siebie.
Tak czy inaczej trochę trwało
nim wymyślono koniec świata.
Realny.
Ot, człowiek i jego za każdą cenę prawdy.
29 września 2024
Śnię, że jesteś ze mnąMarek Gajowniczek
28 września 2024
tak trudno się zapomniećsam53
28 września 2024
Noc po ciężkim dniuMarek Gajowniczek
28 września 2024
jest w nas siła co o swojeYaro
28 września 2024
2809wiesiek
27 września 2024
Dwa krokiBelamonte/Senograsta
27 września 2024
Zapachniało powiewem jesieni,Eva T.
27 września 2024
2709wiesiek
27 września 2024
Na huśtawce nastrojuMarek Gajowniczek
26 września 2024
2909wiesiek