10 sierpnia 2015
Łaknienia
W podcieniach zbierają się myśli
o tobie. Wszystkie, bez rozróżnień
– być może brakuje kontrastów,
ale pragnienia drążą przestrzenie
pomiędzy uniesieniami.
Jednak takie przenicowania skazują
na porażki, więc w ciemnościach szukam
tylko chłodu dotyków,
nieśmiale ostatnich.
Zaciskasz powieki, szanuję te kłamstwa,
przecież tak naprawdę nie czekam
zrozumienia.
Tylko kilku trywialnych pocałunków,
wyciskających dech z piersi.
Ostatecznie.
12 maja 2025
Yaro
12 maja 2025
Yaro
12 maja 2025
wolnyduch
12 maja 2025
wiesiek
12 maja 2025
sam53
11 maja 2025
Yaro
11 maja 2025
wiesiek
11 maja 2025
Marcin Olszewski
11 maja 2025
Marek Jastrząb
11 maja 2025
violetta