15 kwietnia 2014
Stan równowagi
Diabeł – ostatnia osoba jakiej bym się spodziewał
w piekle.
Z prawa i urodzenia skazani na banicję
wędrujemy z miejsca na miejsce.
Przeczesując ziemię w poszukiwaniu kości
wspólnych przodków.
Pustka.
Gotujemy kaszę nad świeczką,
bo w kociołku skarby. Chrust jeszcze mokry,
ale co ma wisieć.
Cywilizacja.
Mamy swoje zamroczenia i apostazje. Słomiane
życia za pazuchą, krok za krokiem
w stronę światła.
Tunel.
Poza tym uważam, że Kartagina
nigdy nie istniała.
15 maja 2025
sam53
15 maja 2025
Bezka
15 maja 2025
wiesiek
15 maja 2025
violetta
14 maja 2025
wiesiek
14 maja 2025
Toya
14 maja 2025
Bezka
14 maja 2025
Misiek
13 maja 2025
marka
13 maja 2025
marka