14 kwietnia 2014
Tako rzecze
Modlitwa na czworaka, wyznaczona pokuta.
Nic się nie dziej nadaremnie, odpuszczamy
winowajcom chleb powszedni.
Przynajmniej wieczorem, tuż przed zaśnięciem.
Później są sny i mocny zapach kawy,
trzeba iść. Czasami zdarza się karnawał,
czasami posty.
Nadzieje i prośby, popiół na głowy,
ostatnie słowa.
Oraz amen – w testamencie.
Tuż obok zapewnień o zdrowych zmysłach.
Solennych.
26 grudnia 2024
26,12wiesiek
26 grudnia 2024
Augusta Luise pachnie miłościąsam53
26 grudnia 2024
*****sam53
26 grudnia 2024
MamidłoArsis
26 grudnia 2024
Królowa wiatru - z tomuBelamonte/Senograsta
26 grudnia 2024
Pod Twoją, Matczyną Obronę...Marek Gajowniczek
25 grudnia 2024
Powrót FeniksaBelamonte/Senograsta
25 grudnia 2024
przy tobieYaro
25 grudnia 2024
2512wiesiek
25 grudnia 2024
Tomasz Beksiński - 1958-1999Misiek