22 listopada 2013
Psalm wejścia
Królowa Szkocji siedzi na kamieniu, wiedźmy tańczą.
Coraz ciaśniejsze kręgi. Festiwal kwiatów i benefis:
Ostatni doręczyciel pod tą szerokością geograficzną
przechodzi w stan spoczynku.
– wszystko jest snem, nawet twoje usta i pot na skórze.
Skrzętnie usuwany mydłem. Do czerwoności.
Ślady zostają tylko w kalendarzach, rozgryzionych
na lekkostrawną papkę.
Twarde łóżka wrzynają się w domy. Szczególnie
ponad stuletnie. Okna pokrzywione strachem
wciąż wypatrują powrotu gospodarza.
Później buldożery uzbrojone w nowe plany
odbierają im nadzieje. Zostajemy sami:
jesteś.
Tylko tyle można powiedzieć na jawie.
Królowa Szkocji czeka, doręczyciel zgubił ostatni
znaczek. Pod tymi gwiazdami.
19 listopada 2024
2. Czasami nie pamiętam,Belamonte/Senograsta
18 listopada 2024
ze wspomnień: co by byłosam53
18 listopada 2024
Tak łatwo ganićdoremi
18 listopada 2024
1811wiesiek
18 listopada 2024
jednak trzeba od czegośjeśli tylko
18 listopada 2024
0007.
18 listopada 2024
0006.
18 listopada 2024
noc bez zgody na senTeresa Tomys
18 listopada 2024
obcaTeresa Tomys
18 listopada 2024
ból którego nie widaćTeresa Tomys