7 listopada 2013
Survival. (Nie) poważnie
U starego Niemca w piwnicy pająki, złoto,
miśnieńska porcelana, szkielety.
U Żyda pascha.
Bimber.
Taki bal po końcu świata, na trzy czwarte
gwizdka.
Nie ma złego wilka w szafie, ani pod kanapą.
Pasjans z piątym asem w łapie.
Bez szulerki.
Te i inne
umiejętności przydatne na czas apokalipsy.
Przepite – niczym lakowa pieczęć.
Cyrograf.
A za piecem baba.
Powróżyć nie zaszkodzi, co komu pisane.
Ma wisieć – nie utonie.
Basta.
A kysz myszko do dziury.
Całkiem dobra bajka, tylko
bimber
w gardło drapie. I łojowa świeca.
11 stycznia 2025
pola morficzneAS
11 stycznia 2025
Metasam53
11 stycznia 2025
wiersz tęsknotyYaro
11 stycznia 2025
11,01wiesiek
11 stycznia 2025
nic więcejYaro
11 stycznia 2025
asfodelowe łąkiBelamonte/Senograsta
11 stycznia 2025
****sam53
11 stycznia 2025
ciepło-zimnojeśli tylko
10 stycznia 2025
trud powrotuYaro
10 stycznia 2025
o miłościYaro